wtorek, 20 września 2016

DREAMS COME TRUE

Hej kochani !
Dzisiaj przychodzę opowiedzieć Wam o dwóch rzeczach. Btw to bardzo, ale to bardzo cieszę się, że wrzesień jest taki ciepły. Dopiero teraz mam kilka dni wakacji, a to dlatego, że do dnia dzisiejszego pracowałam. Tak więc, mogę sobie troszkę odpocząć.  Dobra, nie przedłużając, zapraszam !

1. Chciałabym wyrazić moją  opinię na temat paletki firmy Essence.


Jestem zdecydowanie na TAKK!! Paletka kosztowała niecałe 20 zł, a jest naprawdę genialna. Ma fajną pigmentację i co mnie bardzo zaskoczyło, to długo trzyma się na powiekach. Testowałam ją będąc 12h w pracy, więc wow! Plusem też jest to, że cienie nie osypują się. Używałam ich także na mokro i efekt jest jeszcze piękniejszy! Mogę tylko powiedzieć, że wszystkim bardzo polecam, bo 20 zł to nie dużo, a naprawdę warto! ;)

2. I  jest ta druga sprawa. W  sumie to  2 w 1 mogłabym napisać ;)

    --> Marzenia się spełniają! <-- !!! <3
 

  Już 22.09 lecę do Klaudii do Norwegii. Nie mogę się już doczekać, bo bardzo tęsknie. W sumie to będą moje mini wakacje. Ale, ale ... dlaczego ja tam lecę, dlaczego?? Bo idziemy na koncert. Na koncert JUSTINA BIEBERA. Nie będę ukrywała, że się nie cieszę, bo się mega jaram!! Lubię jego piosenki i od bardzo dawna chciałam iść na jego koncert. Zobaczyć jak to wygląda na żywo i poczuć te wszystkie emocje razem z innymi. Szczerze, to była najbardziej spontaniczna decyzja jaką podjęłam ( czy to wyjazd, czy to koncert). Było tak, że śniło mi się, że byłam na jego koncercie (hahah).  Wstałam rano i tak nagle patrzyłam na bilety. I w Polsce wyszłoby mi drożej kupić bilet i dojechać z Elbląga do Krakowa + nocleg, niż lecieć do Norwegii i tam iść. No i tak szukałam i znalazłam !! Piszę do Klaudii i nagle mówię do niej dobra, zamawiam. I cieszyłyśmy się jak głupie, że możemy iść tam RAZEM! Wiem, że zaraz mogą być hejty, ale ja się nie przejmuję takimi rzeczami, więc Ci, którzy chcą napisać hejt, mogą sobie go zostawić dla siebie ;)

  Najfajniesze jest to, że będziemy mogły przeżyć to razem. Jednak nie ukrywajmy, nie widzimy się tak często, jak byśmy chciały, a jednak spełnimy nasze marzenie (chociaż Klaudia już raz była na jego koncercie) i będę mogła zwiedzić trochę Norwegię ;) Zastanawiam się też czy z wyjazdu pisać posta, czy może nakręcić filmik? Może jedno i drugie? No nie wiem, jeszcze się zastanowię ;)

  Przepraszam, że się tak rozpisałam, ale jak już mam o czym pisać to piszę i nie mogę przestać. Chociaż uważam, że to i tak nie jest dużo ;)
  A jeszcze wspomnę, że 03.10 wracam do Polski razem z Klaudią i to ona będzie u mnie na kilka dni. Mamy plan, żeby zrobić sobie tatuaż, ale wszystko po kolei!


 
Dziękuję bardzo kochani, że wytrwaliście do końca!
Do następnej!
~ Karolina! 

1 komentarz: